Fabuła i opis uczelni

Henry Canavan, założyciel elitarnego liceum dla uzdolnionych, Canavan Elite School, postanowił wcielić w życie swój nowy projekt - studia. Jednakże jego postanowienia związane z nową placówką były dużo wyższe niż poprzednie. Chciał dosięgać poziomu Harvardowi czy Oxfordowi. Jest aczkolwiek człowiekiem ambitnym, a jego poprzedni sukces był mocno motywujący. Tak więc zdecydował. Canavan Elite University został otwarty.

Ogromna placówka położona w samym sercu małego angielskiego miasteczka Daweyston od razu zyskała popularność przez swoje miano "elitarnej". Większość bogatych dzieciaków kończących college już wiedziało, że musi należeć do t e j uczelni. Chodziło o ekskluzywność lub o... talent. Jeśli naprawdę go posiadasz, dostaniesz się bez problemu nawet nie mając aż tylu pieniędzy. Uczelnia zamiast kierunków posiada trzy atrybuty - Pisarski, Artystyczny i Muzyczny. Każdy przed zakwalifikowaniem się do Canavan przechodził testy przy jednych z największych gwiazd medialnych, doskonałych w swojej dziedzinie. 3/4 studentów dostało się tu ze względu na ponadprzeciętny talent, a pozostałe 1/4... na znajomości lub kasę.



Można by powiedzieć, że tak samo jak trudno się dostać, tak trudno pozostać. Coś w tym jest, aczkolwiek uczelnia Canavan znana jest również z szalonych imprez na jej terenie, łatwego dostępu do alkoholu i pozostałych używek oraz ogólnego nieprzestrzegania regulaminu. Dyrektora chyba tylko dla niewywoływania sensacji jeszcze nikogo nie wyrzuciła, chociaż kary odbywają się zdecydowanie częściej.

Fabularnie prowadzimy dopiero trzeci rok użytkowania uczelni, stąd nie ma jeszcze wśród nas czwartoklasistów. Prawie codziennie uczniowie imprezują, łamią regulamin lub udają genialnych studentów na lekcjach, jeśli raczą się pojawić. Nauczyciele dzielą się na tych, którzy wciąż przymykają oczy na wybryki podopiecznych bojąc się surowej ręki swojej szefowej oraz tych, którzy dzielnie usiłują sprowadzić chociaż parę tych rozwydrzonych pełnoletnich dzieciaków do pionu surowymi zakazami, nakazami czy karami. Cała uczelnia ma się świetnie - rozchwytywana, chwalona, w pełni zasługująca na miano elitarnej. Teraz wybór należy do ciebie. Zniszczysz dobre imię uniwersytetu w ramach dobrej zabawy czy skupisz się na niestrudzonym pielęgnowaniu swoich talentów?